poniedziałek, 2 lipca 2018

Pomaganie jest piękne - zróbmy razem cud

Wyobraźcie sobie, że Wasze dziecko zachorowało. Zachorowało na niewyobrażalnie ciężką chorobę i jeszcze wyobraźcie sobie, że szansa na przeżycie Waszego chorego dziecka została wyceniona na... bagatela 10 milionów złotych. Na taką właśnie kwotę wyceniono życie małego Dawidka. Aktualnie, po zniżce suma spadła o 50%, ale dalej powala ona na kolana, bo wynosi aż 5 milionów złotych.

https://www.siepomaga.pl/dawidek
Czemu los Dawidka tak mnie poruszył? Może dlatego, że jest w podobnym wieku co mój Bąbel. Może dlatego, że nie powinno być tak, że o ludzkim życiu decydują pieniądze. Może dlatego, że kocham pomagać. A może w końcu dlatego, że rozbroiło mnie to smutne spojrzenie, jakim spogląda Dawidek że zdjęcia na swojej aukcji na Siepomaga.pl.

Na chwilę obecną na koncie Dawidka jest już pierwszy milion. Brakuje jeszcze niecałych 4... Niby dużo już jest, ale jeszcze dużo brakuje. A czasu coraz mniej... Policzyłam, że przy obecnym stanie liczników, aby wyrobić się w czasie potrzeba uzbierać po ok. 66 tys zł dziennie... Żeby z kolei to osiągnąć, trzeba dotrzeć do jak największej liczby osób. 

Dlatego też robię coś, czego jeszcze wcześniej nie robiłam. Na swoim blogu proszę Was o pomoc. Nie jestem w żaden sposób spokrewnione z Dawidem. Nie ponoszę też żadnych korzyści z tego, co robię. Po prostu chcę, aby wyzdrowiał.

Lubicie pomagać? Macie ku temu doskonała okazję. Wyślijcie sms-a, jeśli możecie wpłaćcie jakąś kwotę na zbiórkę, a już na pewno udostępnijcie zbiórkę Dawidka dalej. 

Razem mamy ogromną moc. Sprawmy cud, którego ten mały chłopczyk tak potrzebuje.


Share:

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Komentarze motywują, także nie wahaj się - pisz :)