niedziela, 22 kwietnia 2018

Płatne ankiety, cashback, bitcoiny i inne strony

Kiedy siedzi się w domu i nic się konstruktywnego nie robi (tzn. w moim przypadku przebywanie na urlopie macierzyńskim nijak się wiązało z odpoczywaniem, ale jednak zdarzały się chwile, kiedy człowiek mógł sobie odpocząć i popierdzieć w stołek) do głowy przychodzą przeróżne pomysły. W trakcie mojego macierzyńskiego do głowy wpadł mi pomysł, żeby dla zabicia wolnego czasu poklikać w płatne ankiety i dzięki temu zarobić kilka groszy.

http://klikaniewreklamy.pl/wp-content/uploads/2017/05/Zarabianie-w-internecie.jpg
W ten oto sposób zarejestrowałam się na wielu różnorakich stronach z ankietami, z których część to strata czasu, ale jest też część, gdzie licznik stanu konta sukcesywnie pnie się w górę. Wprawdzie tu też trzeba mieć kupę szczęścia, bo czasami zakwalifikować się do jakiejś ankiety graniczy z cudem. Albo po prostu trzeba być w tej unikatowej grupie badawczej, bo ja, jako matka z wielkiego miasta i to w kwiecie wieku, do takiej nie należę. W każdym razie, poniżej kilka stron, na których można coś uciułać. 


Aktualnie z tego portalu przychodzi na mój mail najwięcej ankiet. Niestety zakwalifikować się do którejś łatwo nie jest. Ponadto bardzo szybko kończy sie ważnosc danej ankiety i czasami klikanie w link starszy niż kilka godzin po prostu nie ma sensu. W efekcie mam na chwilę obecną ponad 200 nieodebranych maili na poczcie - chyba muszę w końcu zrobić tam porządek.

My iyo:

Aby otrzymać wynagrodzenie, trzeba uzbierać 20 000 punktów. Czy jest to możliwe? Na start dostałam jakieś 600, więc przede mną jeszcze długa droga ;)

Studentswatch:

Konto na Studentswatch mam już od czasu studiów. Ankiety przychodzą tam z różną częstotliwością, jednak przychodzą. Oczywiście o wiele więcej jest tych, które punktowane są tzw. SocialPointsami, za które wynagrodzenia nie dostajemy, ale liczą się do wszelakich rankingów aktywności. Najważniejsze są StudentsPointsy, których musimy uzbierać od 12 do 100, aby móc wymienić je na jakąś nagrodę, a do wyboru mamy kilka możliwości: kupony rabatowe (za 12 StudentsPoints), wpłata na cele charytatywne (15 SP), nagroda rzeczowa (50 SP) czy przelew pieniężny (100 SP). Z tego też portalu zarobiłam najwięcej pieniędzy - na chwilę obecną jakieś 350 zł.


Tu oprócz ankiet mamy jeszcze klikanie w reklamy. Bardzo proste. Bardzo szybkie. Nic tylko się rejestrować. A jak z wypłatami? Ja jeszcze nie zarobiłam, ale wszystko przede mną ;)


Chyba jestem w mało popularnej grupie badawczej, bo ankiety z tego portalu przychodzą dość rzadko. A jak już są, to i tak okazuje się, że się do nich nie kwalifikuje. Albo strona ma słaby filtr pod kątem wysyłania linków do ankiet, albo ja mam po prostu wyjątkowego pecha.

Z innych portali ankietowych jest jeszcze m.in. Ariadna, czy GlobalTestMarket. Sami zatem widzicie, że możliwości jest sporo. Tylko pytanie, na które musicie sobie odpowiedzieć, rejestrując się na każdym kolejnym portalu, to czy chcecie dostawać tygodniowo kilkaset maili ze spamem? ;)

A może zamiast ankiet, strony z testami?


Jedna z popularniejszych stron z akcjami testerskimi. Można dzięki nim spróbować wielu, bardzo ciekawych rzeczy, po które pewnie byśmy nie sięgnęli, a tu są na wyciągnięcie ręki. Podobnymi stronami są m.in.:
TestMeToo, Trnd, Grono Ambasadorów EverydayMe, RekomendujTo, Talk Marketing, czy też wiele innych.

A jeśli nie ankiety i nie testy to:

Bitcoin:
https://teleport.earth/r/7451286c-ff7b-463f-8f2d-842d6ed753c9
https://trxclubbounty.io/?code=4N822ICC85

O Bitcoinach pewnie już każdy słyszał. Zdania odnośnie przyszłości tej kryptowaluty ciągle są podzielone. Jedni już zarobili na niej krocie, inni podobne sumy stracili. Czy jest sens w to inwestować? Nie odradzam. Nie namawiam. Ale kiedy bliska ci osoba zarabia na Bitcoinach tyle, że stać ją na opłacenie różnych notariuszy u adwokatów, to sprawa robi się bardzo interesująca...

https://d23atnc4n3hqw6.cloudfront.net/wp-content/uploads/2018/03/05092051/bitcoin-btc-cryptocurrency-overstock-ethereum.jpg
Jeśli już jednak zdecydujecie się na rejestrację na którejś (tudzież którychś) z podanych wyżej stron, pamiętajcie o jednym: koniecznie stwórzcie sobie nowy adres mailowy, który będzie dedykowany właśnie tym ankietom i stronom testerskim. Uwierzcie mi, że ilość przychodzącego potem spamu jest przeogromna i odnalezienie jakiejś wartościowej i faktycznie ważnej wiadomości, może graniczyć z cudem.

Powodzenia w zarabianiu!
Share:

3 komentarze:

  1. Z kryptowalutami proponowałabym być ostrożna. Niestety, nasz rząd nie jest do nich nastawiony pozytywnie. Lepiej znaleźć inne źródła dochodu, akceptowane przez rząd Polski.

    OdpowiedzUsuń
  2. no w bitcoiny bym już nie szła bo tylko teraz inwestorzy czekają aż ta mydlana bańka pęknie - teraz tylko pytanie kto w odpowiednim czasie wyciągnie kase :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaufana osoba zawsze mi mówiła: jak kurs zalicza doły - kupuj. Jeśli zalicza same wyżyny - sprzedawaj. Gdyby powiedział mi to wcześniej, pewnie w moim portfelu byłoby nieco więcej kasy ;) Teraz niestety przy takim kursie w życiu bym nawet jednego bitcoina nie kupiła ;) Zbyt duże ryzyko.

      A idealny moment na wypłaty już chyba był - grudzień '17 ;)

      Pozdrawiam

      Usuń

Komentarze motywują, także nie wahaj się - pisz :)