sobota, 11 stycznia 2014

Powrót do normalności



Witajcie!

Nadwyżka wagowa związana ze Świętami pojawiła się szybko, jednak równie szybko udało mi się jej pozbyć. W dniu dzisiejszym wskazówki mojej wagi znów pokazały liczbę, którą wskazywały jakieś 3 tygodnie temu. W tym momencie do głowy nasunęła mi się jedna myśl - czapki z głów dla autorów diety, którą teraz stosuję. Jeszcze nigdy żadna dieta nie pomagała mi tak błyskawicznie jak jedzenie według tabel z indeksem glikemicznym.

A na deser dzisiejszy obiadek: wołowina z surówką z sałaty, papryki i rzodkiewki.


Share:

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Komentarze motywują, także nie wahaj się - pisz :)