piątek, 21 marca 2014

Coś się zaczyna ruszać...

Witajcie!

Od ostatniego posta sporo się wydarzyło. Udało mi się umówić dodatkową wizytę u mojej pani gin., na której otrzymałam skierowanie na kolejne USG TV - do wykonania w przeciągu 2-3 dni. Tym razem powód badania był prosty - zobaczyć czy będzie jakakolwiek reakcja na stosowane leki. W przypadku chociażby minimalnego wzrostu pęcherzyków miałby mi zostać podany Ovitrelle w celu wywołania swego rodzaju burzy tam w środku, po której może coś by się odblokowało.

USG wykazało, że coś tam urosło - wzrost pęcherzyków w granicach 1mm, na których tle wyróżniał się jeden o wielkości ok. 13mm. Niby coś zatem urosło, ale 13-milimetrowy pęcherzyk miał jedną wadę - jego kształt był podejrzany i nie spodobał się pani gin. Spodobał się jednak fakt, że urosło endometrium. Na kolejnej konsultacji została zatem podjęta decyzja o zmianie leków. Do mojej apteki dołączył w ten sposób Primolut-Nor, Acidum Folicum czy też Wit B. Clostylbegyt został natomiast zastąpiony Femarą.

http://www.pozyczkanadowod.org
Domowa apteka powiększyła się, a portfel został mocno uszczuplony. Zobaczymy czy nowe leki przyniosą jakieś dobre wieści.
Share:

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Komentarze motywują, także nie wahaj się - pisz :)