poniedziałek, 23 września 2013

Dzisiaj kanapkowo

Pieczywa zbytnio jeść mi nie wolno. Właściwie to, według tabel IG, jedynym pieczywem, jakie mogę swobodnie jeść jest kruche pieczywko Wasa. Kiedyś uważałam, że jest ono beznadziejne, ale teraz jest dla mnie wybawieniem, bo, jak wiadomo powszechnie, z braku laku lepszy kit.

A kanapki z wasowym chlebkiem wcale nie smakują źle. Można powiedzieć, że jest wprost przeciwnie - są bardzo apetyczne. Jedyny ich minus, jaki do tej pory zauważyłam, to fakt, że po jakimś czasie - pod wpływem położonych na kanapkę produktów, kruche pieczywko robi się kleistą papką. A fakt ten jest denerwujący tym bardziej wtedy, kiedy to właśnie kanapki są główną potrawą, jaką jada się w pracy...

Share:

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Komentarze motywują, także nie wahaj się - pisz :)